Obczaj to

czwartek, 2 stycznia 2014

EuroStudent



W życiu trzeba mieć czas na wszystko: na dzieciństwo, dorosłe życie, ale też na naukę i imprezy. Nie tylko polscy studenci, ale i zagraniczni, spędzają niezapomniane chwile na uczelni, ale także na studenckich imprezach, które są jedną z najskuteczniejszych metod integracji żaków z Polski i zagranicy. Polskę ukochali sobie szczególnie studenci z Ukrainy, Białorusi, Norwegii, Szwecji i Hiszpanii.

Co by tu studiować...
Większość studentów z zagranicy wybiera kierunki biznesowe i ekonomiczne, następnie nauki medyczne (ponad 26 proc. ), kierunki techniczne oraz nauki społeczne. Z myślą o nich stworzono nie tylko przedmioty, ale również kierunki wykładane w języku angielskim. Jest po pierwsze dużym plusem dla uczelni, świadczy bowiem o wysokim poziomie nauczania, a po drugie ułatwia studiowanie młodym ludziom z zagranicy, którzy zazwyczaj świetnie posługują się tym językiem. Co ciekawe, część studentów wybiera kierunki w języku polskim, co musi być dla nich ogromnym wyzwaniem, ponieważ nasz język ojczysty do najprostszych niestety nie należy. Często absolwenci z zagranicy pozostają w naszym kraju, aby wciąż się kształcić i w przyszłości zdobyć dobrze płatną pracę (hyhy). Mimo, iż w Polsce studiuje nie mała liczba żaków zagranicznych, jakość zdobytego wykształcenia w naszym kraju nie jest najlepsza, a perspektywy zdobycia pracy też są niezadowalające. Dlaczego więc obcokrajowcy tak chętnie u nas studiują?  

Warum eigentlich Polen?
Zapytałam kilku rówieśników z zagranicy o powód wyboru studiów w naszym kraju. Jeden z naszych kolegów spytany o rzecz, jaka go najbardziej zaskoczyła w Łodzi, odpowiedział:
- Celem mojego przyjazdu  do Polski nie było jedynie zdobycie wykształcenia, ale również poznanie nowych ludzi, miejsc, także polepszenie znajomości języka polskiego. Przed wyjazdem rozmawiałem z kilkoma osobami, które tu już studiowały, pytałem o ich przeżycia i doświadczenia związane z tym krajem. Jedyną rzeczą, którą bym skrytykował są spóźniające się tramwaje. - relacjonuje Wietnamczyk Leo, student ekonomii na UŁ, jeden z uczestników Erasmusa.

Nie ma imprezy, nie ma studiowania!
Zagraniczni studenci często oprócz nauki chcą się dobrze wybawić, gdyż przyjazd do nowego państwa jest dla nich nie tylko przeżyciem, ale także okazją do zawarcia nowych znajomości oraz realizacji znanego wśród studentów stwierdzenia „żyj pełnią życia, pókiś młody”. Obcokrajowcy często więc odwiedzają tutejsze dyskoteki, kluby, stwierdzając przy tym, iż zabawa w Polsce należy do najlepszych. Tylko imprezy im w głowie!

Główną trudnością dla obcokrajowców jest to, że osoby, z którymi mają do czynienia na co dzień, jak np. recepcja w akademiku, czy sprzedawcy w sklepie spożywczym, posiadają znikomą znajomość języka angielskiego, który jest dla nich językiem niezbędnym w komunikacji. - Mimo tego Polacy starają się pomagać nam, zagranicznym studentom, "migowo" i to nam się podoba. - mówi Karl, student z Austrii, który przebywa już pół roku w Polsce.  No cóż: "U Polaka co w sercu, to i na języku".

Polski student vs. student zagraniczny
Często na ulicy można rozpoznać obcokrajowca po: innym kolorze cery, sposobie bycia, a przede wszystkim po braku znajomości języka polskiego. Zawsze wzbudzają zainteresowanie swoją osobą w tramwaju, w sklepie, czy też na uczelni. Nie można powiedzieć, że są to złowrogie spojrzenia, lecz zainteresowanie nową kulturą i obyczajami. Niestety zdarzają się i tacy ludzie, którzy zaczepiają cudzoziemców w złych zamiarach. Na szczęście jest to rzadkością. Większość Polaków stara się pomóc studentom z zagranicy, co wywołuje w nich poczucie bezpieczeństwa i większą pewność siebie. Mimo, iż język polski jest trudny, wielu obcokrajowców daje z siebie wszystko, by przynajmniej zaznajomić się z podstawowym słownictwem.  A to bardzo duże wyzwanie. W takim razie... do dzieła!

Pamiętajmy, że dzięki obecności kolegów z zagranicy polscy studenci mają możliwość zdobycia ogromnej ilości doświadczeń takich jak, poznanie nowych języków obcych, szybka integracja, nowi znajomi. Mogą także czuć się w pewnym stopniu spełnieni, ponieważ ofiarują swoją pomoc zupełnie obcym ludziom, dla których jest to niezmiernie ważne, by czuć się swobodnie w obcym kraju. Warto kierować się w tym przypadku powiedzeniem, że: "Student studentowi zawsze pomoże".  
Zgadzacie się? :)


Domi

4 komentarze:

  1. To prawda, zagranicznych studentów w Polsce jest coraz więcej. Według mnie to dobrze, że ludzie z zagranicy chcą do nas przyjeżdżać, uczyć się naszego języka i kultury - to miłe :). Pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne posty na blogu :).

    OdpowiedzUsuń
  2. ja chce w usa ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz trochę zmieniły się czasy i możemy studiować praktycznie na całym świecie :) Ja nie wiem czy odważyłabym się na studia za granicą, w sumie fajna sprawa, ale chyba nie dla mnie. Teraz jestem świeżo po maturze i idę na studia do Krakowa, wybrałam grafikę komputerową :)

    OdpowiedzUsuń